LUZOPŁAZ. SERIA BOLESNYCH ZASTRZYKÓW OPTYMIZMU
1.Nie przejmuj się nigdy drobnymi kłopotami. One nic nie znaczą. Są znacznie paskudniejsze nieszczęścia, którymi od razu warto zacząć się dręczyć.
2. Nie czekaj niepotrzebnie na niepowodzenia. To one już na ciebie niecierpliwie czekają i zawsze cię odnajdą.
3. Szkoda czasu na to, żeby wciąż tkwić w niemrawej depresji. Od czasu do czasu warto także poczuć autentyczną rozpacz i prawdziwy tragizm egzystencji.
4. Każdy dzień, który przeżyłeś, a on jakoś przeminął, powinien być już z tą chwilą naznaczony radością ( jeśli tylko nie wpadłeś owego właśnie dnia pod tramwaj albo też pechowo nie potrącił cię TIR, przejeżdżający akurat w pobliżu ciebie z nadmierną prędkością, a takze bez zachowania należytej ostrożności w ruchu lądowym ).
5. Jeżeli od samego rana czułeś już mdłości, a następnie kilkakrotnie zwymiotowałeś – może to oznaczać tylko jedno : poziom twojego zadowolenia z życia ciągle nie jest jeszcze wystarczający do osiągnięcia stanu pełnej szczęśliwości.
6. Jeżeli jesteś kobietą - pamiętaj, że po mężczyznach nie możesz spodziewać się niczego dobrego. Jeśli zaś, niestety, jesteś mężczyzną ( a ci - jak już wiadomo - są najgorsi spośród całej ludzkości ), to też nic dobrego nie czeka cię od kobiet, bo czego już taka nikczemna kreatura może się od niewiasty spodziewać ?
7. Jeżeli kolejne doznania miłosne z twą partnerką nie kończą się nieodmiennie wstrząśnieniem mózgu, nie możesz wprawdzie mieć pewności, że uczucie to jest wystarczająco silne, ale być może uda się tobie uniknąć wskutek tych mniej intensywnych przeżyć innych dodatkowo zagrożeń dla życia i zdrowia.
8. Uśmiechnij się, jutro będzie lepiej !... albo lepiej nie uśmiechaj się, żeby nie ujawniać swoich rozległych ubytków w uzębieniu. A jutro - pójdź do dentysty ! Na pewno nie będziesz wspólnie z nim się nudził.
9. Jest wiele sposobów, aby utracić pogodę ducha, a tak niewiele, żeby ją trwale zachować.
10. Czasem warto wyjrzeć przez okno i spoza szaro-burych, deszczowych chmur zobaczyć jakiś ( choćby mizerny ) przebłysk słońca, a nie od razu próbować przez to okno wyskakiwać. Kilka pięter niżej jest przecież beton, zaś upadek z dużej wysokości na twarde podłoże zazwyczaj kończy się wyjątkowo nieprzyjemnie.
11. Nie myśl wciąż obsesyjnie tylko o samobójstwie. Są inne ciekawsze pomysły i zajęcia. Żyj każdą chwilą ! Możesz bezzwłocznie np. upić się jak świnia czyli – mówiąc trywialnie –korzystać z zycia w pełni.
12. Jeżeli nudzisz się od rana, przerwij zdecydowanie tę przykrą sytuację. Idź na spacer. Możesz wybrać się np. na cmentarz. Przy odrobinie szczęścia możesz natrafić tam na czyjś pogrzeb, a to na pewno poprawi ci nastrój. Popatrz, jego już zakopują – a ciebie na razie nie !
13. No tak, miewasz każdej nocy koszmarne sny. Śni ci się, że ktoś cię brutalnie dusi, a ty leżysz w kałuży krwi... Za każdym razem zrywasz się z łóżka z przeraźliwym krzykiem... I co z tego ? Sądzisz, że tortura dotkliwej bezsenności byłaby lepsza od tego ? Wolałbyś miotać się tak bez sensu i bez snu przez całą tę beznadziejną noc w mokrej od potu pościeli ?
14. Nie rób sobie wyrzutów z powodu posiadanej urody. Innej mieć nie będziesz, a chirurgia plastyczna także niekiedy bywa bezsilna. Trudno ! Jesteś po prostu ł a d n a i n a c z e j. Ktoś powiedział ci w przypływie szczerości, że przypominasz mu z wyglądu nietoperza. Jak się komuś takiemu nie podobają nietoperze, to paszoł won ! Będzie mi tu wybrzydzał ! Inny z kolei stwierdził, że wylądasz ponuro jak jakaś sowa. No to co ? Mityczną Pallas Atenę poeta Homer nazywał sowiooką. A co tam ? Najwyżej pozostaniesz wieczną dziewicą tak, jak ona...
15. Powinnaś sobie pójść do eleganckiego sklepu i nabyć jakąś ładną rzecz dla siebie. Jesteś tego warta – znacznie bardziej niż swojej złodziejskiej ceny to sprzedawane tam barachło! Kup coś praktycznego – ot chociażby buty albo sukienkę do trumny. W czarnym zawsze było ci do twarzy. A jak starczy pieniędzy, to skorzystaj z okazji - są akurat w promocji gromnice.