LUZOGWÓŹDŹ. ALKOHOL JAKO ATRYBUT PREJUDYKATÓW RELIGIJNYCH
ALKOHOL JAKO ATRYBUT PREJUDYKATÓW RELIGIJNYCH
Jeśli ktokolwiek myślałby, że Biblia to same świątobliwości, haniebnie byłby w błędzie : spokojnie można bowiem wypreparować z niej powieść kryminalną czy nawet erotyczną. Również pijacką – gdyż w i n o występuje tu ponad 200 razy. I tak córkom Lota ( Księga Genesis, rodz 19, werset 32 ) służy ono np. do upicia i uwiedzenia własnego ojca. Na trzeźwo ów czcigodny założyciel skądinąd pierwszej w świecie winnicy nie zgodziłby się w życiu na żadne paskudne kazirodztwo, ale jego córki nie bardzo mają wyjście - chcą mieć dzieci, a po ucieczce ze zniszczonej Sodomy mieszkają z ojcem w górach, gdzie z facetami krucho, jest więc to praktycznie nieosiągalne, a cel zbożnej prokreacji wszakże uświęca podjęte przez nie środki, ale taka już widać ich sodomicka mentalność..
W Piśmie Świętym trafiają się też inne sugestie dotyczące serwowania owego szlachetnego trunku : „Mało bowiem wartości ma picie samego wina, a tak samo również wody, natomiast wino zmieszane z wodą jest miłe i sprawia wielką przyjemność” ( 2 Mch 15,39 ). Najwięcej jednak znajdujemy moralnych wskazówek później. Tobiasz poucza swojego syna ( też Tobiasza ) „nie pij wina aż do upicia się i niech pijaństwo nie idzie z tobą w drogę”
( Ks.Tb 4,15). A Księga Syracha powiada : „Z kobietą zamężną nigdy razem nie siadaj ani nie ucztuj z nią przy winie, aby przypadkiem twa dusza nie skłoniła się ku niej, byś przez swą namiętność nie potknął się aż do zagłady" ( Syr 9,9 ). Oraz dalej przestrzega : „Na uczcie przy piciu nie rób wymówek bliźniemu ani nie lekceważ go z powodu jego wesołości ; nie mów mu słów obelżywych ani nie drażnij go żądaniem zwrotu długu!” ( Syr 31,25 ).
Natomiast w Księdze Psalmów ( Psalm 104 ) mowa jest ni mniej ni więcej tylko o „winie, co rozwesela serca ludzkie, by rozpogadzać twarze oliwą, by serce ludzkie chleb krzepił”. Dodajmy także, że - ku radości ruchu Anonimowych Alkoholików - Pan Jezus w Kanie Galilejskiej uczynił z wody właśnie wino. No ! Przecież ono na pewno też zawierało alkohol, a zaiste to niemożliwe, żeby Pan Jezus uczynił coś złego. To grzeszni opilcy wykoślawili Kulturę Wina !
Powiedziane jest w zwiazku z tym „ Wino i moszcz odbierają rozum" ( Oz 4,11 ), jak również : „Nie patrz na wino, jak się czerwieni, jak pięknie błyszczy w kielichu, jak łatwo się je połyka. Bo w końcu kąsa jak żmija, swój jad niby wąż wypuszcza" ( Prz 23,31 ). Tym samym : „Biada tym, którzy wstając wczesnym rankiem, szukają trunku ( czytaj : alkoholu ) i zostają do późna w noc, bo wino ich rozgrzewa (...) Biada tym, którzy są bohaterami w piciu wina i dzielni w mieszaniu alkoholu" ( Iz 5,11 i 22 ).
Mało tego, albowiem : „Wino i kobiety wykolejają mądrych” ( Syr 19,2 ). Powiedziane jest też następnie : „Przy piciu wina nie bądź zbyt odważny, albowiem ono zgubiło wielu” ( Syr. 31,25). Tedy najmilsi : „Nie upijajcie się winem, boć ono to jest przyczyną rozwiązłości”
( Ef.. 5,18 ).
Co by więc nie deliberować, bracia i siostry, przyjąć należy co następuje, a co pierwej zostało powiedziane w Piśmie : „Nie łudźcie się ! Ani rozpustnicy (...) ani pijacy (...) nie posiądą Królestwa Bożego" ( 1 Kor 6, 9-10; por. Ga 5, 21; Ef 5, 5 ). Inaczej mówiąc : „Królestwo Boże to nie sprawa tego, co się je i pije, ale to sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym” ( w. 17 ). Niezależnie też skądinąd od wypitej ilości alkoholu i dobrej woli :
„Wprawdzie każda rzecz jest czysta, stałaby się jednak zła, jeśliby człowiek spożywając ją, dawał przez to zgorszenie. Dobrą jest rzeczą nie jeść mięsa i nie pić wina, i nie czynić niczego, co twego brata rani” ( Rz. 14, 20 n ).
Tak zatem nieco moralizując, jest wielce pocieszające, że już ponad dwa tysiące lat temu pobożni obywatele - choć słusznie, to jednak nie da się ukryć - nieco może chwilami przynudzali, tak samo zresztą jak dziś, a zaprawdę i samo zagadnienie alkoholizmu też było problemem żywotnym, a może nawet społecznym, przeto niewiele się przez wieki zmieniło...
Mając powyżssze na uwadze, rzekłbym : „Boze, zmiłuj się nad nami, grzesznymi – zarówno z tego, jak i wielu innych powodów!”.
Jacek Mal